Instawierszyki: (Wierszyki i SMSy Erotyczne)
Wierszyk nr 230
spójrz no proszę co przynoszę
co dla ciebie przemyciłem
gdy się tobą podnieciłem
mój zwierzaczek już się pręży
ciężko już mi w spodniach sapie
wyzwól go niech tlenu złapie
niech się biedny wyprostuje
więcej miejsca potrzebuje
zlituj się bo zaraz padnie
i na ciebie wszystko spadnie
on odwdzięczył by się ładnie
jest zadbany i czyściutki
na radości i na smutki
zatroszcz się i ujżyj skutki
będzie duży choć był malutki
ładnie tobie się wypręży
i w rozkoszach cię odpręży
pragniesz długiego dobrego grzmocenia
na koniec marzysz o sokach wyzwolenia
wijąc się jęcząc z wielkiego podniecenia
czasem prowadzisz a czasem masz lenia
z wypiętymi dziurkami lizani chcesz pieszczenia
leżąc czekając na doznań rozkosze
co ci języczkiem na cipkę przynoszę
smyram i łechcę w najczulsze punkty
tak bardzo dokładnie by nic nie ominąć
czule z wyczuciem by sok zaczął płynąć
by cię oblały soków wodospady
bez żadnych oporów bez żadnej przesady
przekraczając granice i łamiąc zasady
prędkości czasu pragnień i doznań
ciągłego głodu i rozkoszy poznań
galopów prędkich i wolnych kłusowań
drobnych paluszkiem i silnych penetrowań
paluszkiem rączką czy peniskiem
by wchodził z jęczeniem wzdychaniem i piskiem
by się zagłębiał czym głębiej i głębiej
by wchodził w ciebie czym prędzej i prędzej
by ciebie orał i użyźniał jak pole
o nawodnienie dbał wewnętrzne ,zewnętrzne
byś rozgrzaną ciągle była
żwawo zgrabnie się prężyła
być ciebie blisko i kochać to wszystko