Wierszyki
Śmieszne
Chodził chłopiec za chałupkę,
bo tam zwykle robił kupkę.
Hokus pokus, czary mary
wnet odkryły go dolary.
Zmienił szaty,
wystrój chaty.
Drogie drinki, piękne panie
narcystyczne zachowanie.
Pręży wdzięki, sypie kasą,
Wszystkie się do niego łaszą.
Jednak słoma mu wystaje
gdy w grę wchodzi wychowanie.
Chociaż piękny, urodziwy
to niestety nieuczciwy.
Wzniosłe słowa, cudne oczy
jednak tchórz gdy problem wyskoczy.
Szpiegowanie, hakowanie,
cudzych dane wykradanie.
Jest alkohol, są używki
no i hazard dla rozrywki.
Rozpieszczony, zachuchany
za spódnicą mamy ukrywany.
I chodź księciem chłop się stanie
to przy butach gnój zostanie.
Siekiera motyka krowa dupa pochowano w szafie trupa.Siekiera motyka kot i pies właśnie przyszedł esemes
Autor: jan brzechwaW łóżku rodziców się posrał
Bo sraczki dostał
Sprzątali we dwoje
Aż zrobiło się ich troje
By podnieść srajtka
By wyczyścić mu jajka
Przewinąć trzeba było
Bo w między krocze się wryło
Gówienko wysrane
W dupce nie chciane
Moczymorda zasrana
W buzię czasami ruchana
Rzyga, pierdzi i w jajkach se dłubie
I mowi do siebie, jak ja to lubię.
Z ptaszkiem problemik
Bo jest maluśki
Zero szacunku
I w główce nastrane!
Zero szacynku oj zero patafianie
Może kiedyś świtałość się stanie
I nabierze troszkę rozumku
Gdyż brak mu w tym pustym garnuszku.
Nie bój sie kochanie i tak za swoje w końcu dostanie!
Dużo pieniędzy
Lecz gdy rodzice zamkną oczka,
Zrujnuje wszystko i będzie żył w nędzy.
Zachowuj sie prostaku
I nie najeżdżaj na czyjąś rodzinkę
Bo jeszcze troszkę i ty zrobisz smutną minkę!!!
Mam kolegów co niemiara
Od tej Damy tobie wara!
Bez prawka jeździsz i dajesz łapówki
Nie będziesz miał w końcu wymówki
Bo do więzienia trafisz, jak się nie przymkniesz
I tatuś z mamusią nie pomogą
A tam będę w dupke ruchać
Możesz sobie w kasze podmuchać.
Zachowuj się bydlaku
Bo dostaniesz bez znaku
I nakryjesz sie zelówkami!
Prostak!!!
Słona prawda
w samochodzie
czy w gondoli
szanta mnie tak samo boli
niech więc żeglarz nie pierdoli
że sam zjada kilo soli
Idzie chłop na szczupaki,
uciął chuja rzucił w krzaki.
Szły dziewczyny, znalazły to narzędzie.
Jedna mówi -Gęsia szyja
Druga za to - Wyście głupie ja to wczoraj miałam w dupie
Idź śmiało przez życie,
Miej wesołą minkę,
Łap szczęście za nogi
I duś jak cytrynkę :)
Tyla dni sie namęczołech,
tyla znaków przekryńciołech
Ample sie po nocach śnioły,
paragrafy aż sie gioły.
Nauczyciel ryczoł co dzień,
tyn na pasach to przechodzień.
Jak to wartko mi zleciało,
auto bojli nie dostało.
A teoria kein Problem,
jak mom byki zaroz wiem.
Późni testy musza zdować,
we krzyżykach to malować.
Jak żem zdołech to mi pedzom,
jutro praxis zapowiedzom.
A jak do dom cię wypuszczą,
to za kółko cię dopuszczą.
bez Felerów musisz jechać,
roto Ampla! Trzeba czekać.
Tak cię mynczą przez godzina,
Po tym mają tyngo mina.
A po chwili aplaudacje,
zdołech, łapa, gratulacje!
Moi mili drodzy chłopcy,
dzisiaj wasze święto jest.
Żucimy kwiaty pod nogi
bo jesteście The Best!
Wszyscy Was uwielbiamy
w klasie jednak jest porażka.
Wszyscy dalej, dalej heeej!
Niech nam, żyją chłopcy sto lat!
Masz fantastyczny wierszyk lub tekst życzeń?
To ci zabawa i radość wielka
Gdy tato dzieciom kupił kundelka
Biega i szczeka już od rana
Bo to jest psina rozbrykana.
Jamnik wejść umie do każdej jamy
Bo jest odważny i wyszczekany
Mężczyzna jest jak autobus zawsze będzie następny
Autor: Marinette