Wierszyki i SMSy Na Dobranoc

Spać Cię nie wyganiam, choć moja słodziutka, pora dosyć późna więc zmykaj do łóżka. Co Ci się tam przytrafi, przekonasz się wnet, gdy oczka swe zamkniesz.

Smerfy, elfy i gumisie, calineczka, małe misie, pszczółka maja i muminki mają dziś wesołe minki :) Wszystkie prosto z dobranocki życzą Ci przyjemnej nocki :*

Znów nieproszony wirusek, zrobił brzydki psikusek, słodką kobietę zaatakował, a wcześniej się w ukryciu chował, lepiej niech teraz prędko Cię wszystkie choróbki zostawią, a moje tulenie i buziaki zdrówko i słodkie sny Tobie sprawią.

Że ty i ja, spośród tysięcy Mocno trzymamy się za ręce. Niezwykły dzień, doniosła chwila, I szept nieśmiały: miły, miła, Odtąd już razem zawsze i wszędzie. Tak miało być i tak niech będzie.

Złocista gwiazda świeci na niebie Maluje oczy na ciemnym tle Me serce tak bardzo tęskni do Ciebie I cicho prosi "kochaj mnie".

Zgaś światełko, wejdź do łóżka, niech przytuli Cię poduszka. Zamknij oczka, pomyśl sobie, że ja też tak samo robię :*

Zdradzę Ci dziś pewną tajemnicę. Na księżycu jest jednak życie. Naszego satelitę zamieszkują małe stworki, które co noc zstępują na ziemie, aby odwiedzić nas podczas spania i zadbać o słodkie sny. Gdy teraz będziesz podziwiać księżyca blask, wspomnij o nich, a gdy zaśniesz przekonasz się że to jest prawda.

Zbudowane z pięknych gwiazd, kolorowe jak wiosną świat, piękne jak róża, wielkie jak wzgórza, takie sny byś dziś miała i jak najdłużej się nimi delektować chciała.

Zapada już noc, cisza dookoła, księżyc do snu mnie woła. Ile razy Cię dziś wspomniałem, zliczyć nikt nie zdoła. Już idę w słodkie sidła zamroczenia, uśpienia. Czy będzie mi dziś we śnie dane ujrzeć anioła Twej osoby nocnego cienia? Tak, takie są moje skryte marzenia, gdy dzień z nocą o panowanie nad światem się kłócą, a rok swą datę w kalendarzu zmienia.

Za namową dobrych gwiazd, które mówią że już czas, rozpoczynam przedstawienie, które w sen Twój zmienię. Sporo będę w tym wszystkim improwizować, ale mam nadzieję, że uda mi się Cię oczarować.

Z znów przychodzi mroczna noc, A z nią nachodzi mnie rozmyślań moc, O tym jak czas razem spędziliśmy I ile przy tym gawędziliśmy, Chwilami malował się smutek, rozterka I gdy teraz spowija mnie ciepła kołderka, Myślę co mogło Cię tak bardzo zasmucić, I w jaki sposób mogę Twoje troski skrócić, Lecz jedyne co mogę Ci ofiarować, To dozgonną wdzięczność i za miłość dziękować...

Już noc, wszyscy w łóżkach są, i już prawie śpią, No więc i Ty Aniołku idź już spać, By o wszystkim co najpiękniejsze i najmilsze śnić, Czyli o nas, o naszej miłości najwspanialszej, A teraz Dobranoc mówię abyś spała dobrze, A rano zbudziła się w dobrym humorze.